niedziela, 30 czerwca 2013

Fanart

Wiecie co kocham w każdej dobrej historii? To, że każdy postrzega ją inaczej.
Lubicie FanArty? Bo ja kocham. Jeżeli jakieś macie to ślijcie mi na maila (czerwien.rubbinu@gmail.com), a ja wstawiam kilka z internetu :)








4 komentarze:

  1. Hej :) Jestem dość świeżą fanką TRYLOGII CZASU, właściwie godzinę temu skończyłam czytać "Zieleń szmaragdu". Aktualnie jestem pogrążona w depresji i nie wiem co mam ze sobą zrobić ponieważ ta książka całkowicie pochłonęła mi pierwsze dni wakacji. Cieszę się, że trafiłam na twój blog i mam nadzieję, że będziesz w stanie odpowiedzieć na moje pytanie. Otóż:

    a) Zastanawiam się w jaki sposób Hrabia( no bo przecież nie miał wcześniej eliksiru nieśmiertelności) przeżył setki lat i zaczął się starzeć dopiero po narodzinach Gwen.

    b) Dlaczego w epilogu Lucy ma na nazwisko Bernhard? O ile się nie mylę to jej mąż - Paul nazywa się de Villiers.

    Mam nadzieję, że rozwiejesz moje wątpliwości a jeśli chcesz to zajrzyj do mnie http://cos-dla-romantyczek.blogspot.com/
    W prawdzie to nie jest blog poświęcony trylogii, ale opowieścią miłosnym

    Ps. Ogólnie bardzo ciekawy blog!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż, muszę przyznać, że pytaniem 'a' sprawiłaś mi kłopot :)
    Pamiętam, że jak czytałam książkę, to każdy z wątków był dla mnie jasny. Teraz już nie pamiętam, jak było to możliwe, że Hrabia żył tak długo, na myśl przychodzi mi jedynie to, że może i on byłieśmiertelny sam z siebie, tak jak Gwen. Ale nie jestem pewna. Obiecuję, sprawdzę.
    B) Lucy i Poul zmienili nazwisko na Bernhard, żeby się w ten sposób chronić (pewien rodzaj kamuflażu). Jeżeli wiesz, że Gwen miała małego brata, a wiesz też, jak nazywał się ich kamerdyner, no to łatwo dojdziesz do wniosku, że pan Bernhard jest albo bratem, albo już późniejszym krewnym Gwendolyn.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do pytania a) to jeśli dobrze pamiętam to kamień filozoficzny ze skradzionego chronografu zażył Gideon a drugi kamień zaniósł w przeszłość Hrabiemu, który dzięki temu był nieśmiertelny aż do narodzin Gwen :)



    Aga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :)
      W takim razie problem z głowy. Mamy odpowiedź.

      Usuń